Życie w ciągłym biegu sprawia, że próbujemy wydłużyć naszą dobę, a jak się domyślasz, to nie jest możliwe. To prowadzi do zaburzeń pracy żołądka. Bardzo ważną informacją jest to, że dochodzi wówczas do zmniejszenia produkcji kwasu solnego w żołądku, a to przekłada się na gorszą pracę trawienia i znaczny spadek odporności. Jeśli nasz żołądek nie działa sprawnie, jest duża szansa, że rozwinie się zakażenie Helicobacter pylori.
Helicobacter pylori to gram-ujemna bakteria, która ma zdolność do poruszania się w błonie śluzowej żołądka, a także zdolność do przeżywania w kwaśnym środowisku. Żołądek nie posiada sprzyjających warunków do życia, dlatego H.pylori musiała wykształcić cechy, które jej to umożliwiły. Bakteria ta wytwarza enzym ureazę, który rozkłada mocznik do dwutlenku węgla i amoniaku. To prowadzi do neutralizacji kwasu solnego, czyli podwyższenia pH (tym samym do niedokwaszonego żołądka). Dlatego też bakteria może przetrwać i bytować w kwaśnym środowisku żołądka. Sprytne, prawda?
Leczenie powinno obejmować między innymi zmiany w stylu życia (w tym coś, z czym większość osób ma duży problem – ograniczenie stresu). Należy również zwrócić uwagę na wsparcie żołądka dietoterapią oraz suplementacją. Fundamentem są podstawy, czyli regularność w jedzeniu, nie przejadanie się, nie jedzenie w pośpiechu, z telefonem w ręku czy podczas pracy. Obowiązkowo trzeba zadbać o nawodnienie (minimum 30-35ml wody na każdy kg masy ciała). Warto rozważyć wprowadzenie diety lekkostrawnej z ograniczeniem produktów, które nasilają dolegliwości.
Najważniejsze elementy w dietoterapii:
Zwracam też uwagę na histaminę – może pojawić się sytuacja, że produkty z wysoką zawartością histaminy mogą być gorzej tolerowane. Mowa o drożdżach, serach dojrzewających, fermentowanych produktach mlecznych (kefiry, maślanki), konserwach rybnych, produktach kwaszonych (ogórki, kapusta), produktach wędzonych, owocach morza.
Przede wszystkim nie wracaj do starych nawyków żywieniowych i dbaj o higienę osobistą. Ogranicz picie alkoholu. Zadbaj o swój rytm dobowy, czyli regularne godziny snu. Musisz też zadbać o kompensację swojego stresu – niestety żołądek bardzo mocno reaguje na sytuacje stresowe, a to może spowodować, że problem nawróci.
Dodatkowo zadbaj, aby w diecie pojawiły się:
Warto też uwzględnić w diecie czarnuszkę, oregano, cynamon, aloes, zieloną herbatę, glutek z siemienia lnianego czy babkę płesznik (dobrze sprawdzi się przy zaparciach!).
Pamiętaj, że całościowy proces we wsparciu leczenia Helicobacter pylori powinien być określony i prowadzony przez specjalistę.
Jeśli potrzebujesz wsparcia w swoim procesie?
Umów wizytę